Teologia

Na początku było Słowo… czyli co? (1)

Ewangelia Jana 1

“Na początku było Słowo…” – tak właśnie zaczyna się Ewangelia św. Jana. Nieco enigmatycznie – brzmi trochę jak pierwsze zdanie Biblii (“Na początku Bóg stworzył …”), czytamy coś o Słowie (tłumaczonym zawsze z wielkiej litery), a składnia zdań jest nieco zagmatwana. Spójrzmy na tekst (J 1,1-3).


Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.

Słowo to tłumaczenie gr. Logos. Aby lepiej zrozumieć czym jest Logos musimy najpierw przyjrzeć się także gr. pojęciu arche. Starożytni pogańscy filozofowie greccy, uważali, że świat powstał z odwiecznie istniejącej materii, która początkowo znajdowała się w stanie chaosu (nieładu), albo że przynajmniej od tego momentu możemy cokolwiek na ten temat powiedzieć. Następnie materia ta została uporządkowana wedle pewnej pierwotnej i nadrzędnej zasady, która jest zarazem pierwszą przyczyną istnienia świata uporządkowanego (gr. kosmos – ład, porządek; w filozofii greckiej słowo kosmos odnosi się w ogóle do całego świata, a nie tylko do przestrzeni międzygwiezdnej) – ta podstawowa zasada istnienia rzeczywistości oraz pierwsza przyczyna wszystkiego nazywana była arche. Jeśli spojrzymy do słownika to zobaczymy, że greckie słowo arche oznacza:

I. 1. zaczęcie, początek; 2. pierwszą zasada, element; 3. koniec (np. sznurka); 4. odgałęzienie (gdy mowa o rzece); 5. sumę, całość; 6. główne organy (gdy mowa o ciele);

II. 1. pierwszeństwo, władzę; 2. państwo, kraj, dziedzinę; 3. urząd, stanowisko; 4. władzę, urzędy; 5. oddział wojska; 6. moce niebieski lub piekielne [1].

Od słowa arche pochodzą słowa z przedrostkiem arch- lub arcy­-, jak na przykład: archikatedra, arcybiskup, archanioł, arcydzieło, arcyksiążę, archetyp. W każdym z tych przypadków zastosowanie przedrostka pochodzącego z języka greckiego arche oznacza wywyższenie, wskazując na to co pierwsze, ponieważ ważniejsze. Odpowiednikiem greckiego słowa arche jest hebrajskie rosz – może odnosić się ono do początku (jak w Rdz 1,1 Bereszit – oznacza: na początku…), ale i górę, głowę lub dowódcę wojsk.

Ciekawym zabiegiem są w tekście J 1,1 słowa: En arche en ho logos (Na początku było Słowo) – wyraz arche z jednej strony odnosi nas do Rdz 1,1 (Na początku Bóg stworzył …), z drugiej strony może kierować w stronę grecko-filozoficznego arche wskazując na Słowo (gr. Logos) jako arche – przyczynę i podstawową zasadę istnienia świata.

Podsumowując: przedsokratyjskie pytanie filozofów o arche świata było – ogólnie rzecz ujmując – pytaniem: „Dlaczego?”. „Dlaczego ten świat jest taki, jaki jest? Dlaczego rządzą nim te, a nie inne prawa?” [2], a odpowiedzią miało być arche.

Różni filozofowie w czym innym doszukiwali się tej zasady:

Tales z Miletu (ok. 624 r. p.n.e. – 545-547 r. p.n.e.): arche = woda [3];
Anaksymander z Miletu (610 r. p.n.e. – 546 r. p.n.e.): arche = apeiron [4];
Anaksymenes z Miletu (585 r. p.n.e. – 525 r. p.n.e.): arche = powietrze [5];
Pitagorejczycy: arche = liczby [6];
Heraklit z Efezu (535 r. p.n.e. – 475 r. p.n.e.): arche = nieustająca walka przeciwności (metaforycznie ogień) / Logos [7].

Nowy Testament spisany był w języku greckim, ponieważ był to ówczesny język międzynarodowy w Basenie Morza Śródziemnego. Co więcej nie tylko sam język był powszechnie znany, ale w ogóle kultura grecka, a stało się to za sprawą podbojów Aleksandra Macedońskiego i jego imperium. Apostołowie więc odeszli od tradycji spisywania tekstów po hebrajsku, lecz chcąc dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców posłużyli się językiem greckim i pojęciami zaczerpniętymi ze świeckiej (czasem pogańskiej) codzienności, w tym z niektórych wątków filozoficznych.

Dlatego też możemy kilkukrotnie przeczytać o Jezusie jako o arche (Kol 1,15-18; Ap 3,14):

On [Chrystus] jest obrazem Boga niewidzialnego – Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie. I On jest Głową Ciała – Kościoła. On jest Początkiem (arche), Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim.

Aniołowi Kościoła w Laodycei napisz: To mówi Amen, Świadek wierny i prawdomówny, Początek (arche) stworzenia Bożego.

Ruchy antytrynitarne rozumieją ów Początek (arche) jako pierwsze stworzenie, że Jezus został stworzony jako pierwszy. Jednak taka interpretacja jest wynikiem ignorancji hermeneutycznej [8], bowiem od tego, który interpretuje teksty wymaga się, aby znał kontekst danego tekstu. Pod pojęciem kontekst rozumiemy zarówno bliższy kontekst literacki (to, co napisane przed i po danym tekście), ale również kontekst językowy, kulturowy, historyczny, geograficzny itp. W tym przypadku ignorowanie wiedzy i mentalności pierwotnych tekstów Nowego Testamentu, którzy zaznajomieni byli chociaż pobieżnie czy to z filozofią grecką czy chociaż z niektórymi pojęciami, prowadzi do wypaczenia oryginalnej myśli autora tekstu – w tym przypadku ap. Pawła i ap. Jana.

Gdy piszą oni o Jezusie jako o arche, to my – znając tło filozoficzne tego pojęcia – potrafimy dokładnie wyłożyć, co to znaczy. Skoro arche jest pierwszą przyczyną istnienia świata, nadrzędną jego zasadą, a nawet ostatecznym celem (o czym wcześniej nie wspominaliśmy) to chociażby tekst Kol 1,15-18 sam przez się oddaje ty myśli, nawet gdyby ap. Paweł nie użył słowa arche: “bo w Nim [Chrystusie – K.P.] zostało wszystko stworzone (…) wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie”.

Widzimy również, że dzięki swojej przyczynowości istnienia świata Chrystus jest pierwsza w znaczeniu hierarchii – “On jest przed wszystkim”; pierwszy i najważniejszy. Nie mamy więc wątpliwości, iż Pierwsza Przyczyna istnienia wszystkiego, co zostało stworzone, sama nie może mieć przyczyny swojego istnienia, gdyż albo dojdziemy do sprzeczności błędnego koła (A jest przyczyną samej siebie A / A zanim istnieje stwarza samo siebie), albo będziemy pogrążać się w cofaniu szukania przyczyny do nieskończoności (regressus ad infinitum). Jedna i druga możliwość są sprzeczne logicznie.

Owszem, ktoś mógłby zarzucić teraz, że Bóg nie musi podlegać prawom naszej logiki, lecz jeśli nie mamy mówić o Bogu w sposób usystematyzowany, logicznie niesprzeczny i racjonalny to musimy trzymać się zasad logiki (owszem, Bóg faktycznie może okazać się inny niż my go rozumiemy, ale nasze rozumienie jest wyznaczone przez nasze możliwości poznawcze, a one kierują się zasadami logiki). Więc jeśli mielibyśmy o Bogu nie mówić logicznie (bo być może nie podlega pod naszą logikę), to wtedy nic nie możemy o nim powiedzieć. A więc jeśli chcemy jakkolwiek tłumaczyć teksty Kol 1,15-18 i Ap 3,14 (lub jakiekolwiek inne) to musimy robić to zgodnie z zasadami logiki. Logicznie niemożliwe jest to, aby Chrystus stworzył samego siebie oraz to, że istnieje nieskończenie długi łańcuch przyczynowo-skutkowy nie mający swojego początku (Przyczyny Pierwszej). Stąd wnioskujemy, co wynika zarówno z bliższego kontekstu zdaniowego, z kontekstu kulturowo-językowego jak i z zasady niesprzeczności, iż Chrystus sam nie miał początku, ale jest początkiem dla wszystkiego co istnieje.

I tym sposobem wróciliśmy do naszego pierwszego tekstu J 1,1-3: “Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało”. Jan używa w stosunku do Chrystusa pojęcia Logosu (Słowa). Skąd wiemy, że Słowo z J 1 to Chrystus? Wynika to z wersetu J 1,14, gdzie czytamy, że Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego, chwałę jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.

Wiemy zatem już, że Jezus utożsamiony jest nie tylko z arche, ale również z Logosem, na temat którego więcej powiemy w następnym artykule.

CDN


[1] Słownik grecko-polski, tom 1, (red.) Z. Abramowiczówna, Warszawa 1958, s. 340.

[2] D. Kubok, Filozofia starożytna, [w:] Podstawy filozofii dla uczniów i studentów, (red.) K. Wieczorek, Wydawnictwa Videograf SA, Chorzów 2012  s. 98.

[3] Woda, ponieważ jest źródłem życia, wszystkie nasiona istot żywych mają wilgotną naturę oraz woda może przybierać różne stany skupienia, co oznaczało dla Talesa z Miletu, że z niej mogły powstać pozostałe żywioły: powietrze, ziemia, ogień. 

[4] Apeiron, to znaczy, coś nieskończonego, nieograniczonego a jednocześnie nieokreślonego. Według Anaksymandra arche (przyczyna i zasada istnienia wszystkiego) nie może posiadać swojej własnej arche (przyczyny i zasady istnienia), dlatego nie może posiadać początku à jest więc to coś nieskończonego.

[5] Powietrze, według Anaksymenesa, było nieskończone co do ilości (podobnie jak apeiron), ale określone (w przeciwieństwie do apieronu Anaksymandra). Anaksymenes porównywał ludzką duszą (wyobrażoną czasem jako tchnienie) do tego, co wypełnia cały świat – to jest powietrze.

[6] Pitagorejczycy uważali, iż wszystko na tym świecie jest w pewnym sensie ograniczeniem nieograniczonego, takim przykładem jest liczba, jako punkt na skali nieograniczoności (od minus nieskończoności do plus nieskończoności). 

[7] W dalszej partii tekstu koncepcja Heraklita z Efezu zostanie obszerniej wyjaśniona; teraz jedynie wystarczy dodać, iż ogień jest wyłącznie obrazem/symbolem arche – Heraklit nie miał na myśli dosłownie ognia.

[8] Hermeneutyka – dział filozofii i teologii zajmujący się interpretacją, rozumieniem tekstów kultury. Hermeneutyka biblijna zajmuje się więc interpretacją tekstu biblijnego.

Konrad Pasikowski


One comment

  • | 6 lat ago

    Ciekawe uzupełnienie ostatniego kazania.

Skomentuj Artur

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *